Kontuzje to, niestety, nieodzowna część uprawiania wielu dyscyplin sportowych. Teoretycznie, sport powinien przyczyniać się do poprawy zdrowia. […]
Urazy głowy w boksie
Sporty walki Brak komentarzy do Urazy głowy w boksieSporty walki należą niewątpliwie do jednych z najbardziej widowiskowych dyscyplin sportowych. Jako jedna z nielicznych aktywności fizycznych boks i inne sporty walki wymagają ogromnej odporności fizycznej oraz siły organizmu, mogącej zapewnić niezbędną odporność na urazy.
Co prawda każdy sport niesie ze sobą zagrożenie kontuzją, mało który profesjonalista może poszczycić się czystą szpitalną kartoteką, to boks jednak i inne sporty walki budzi kontrowersje ze względu na szczególnego rodzaju brutalność oraz – stanowiące jego podstawę – podejmowanie działań mających na celu uszkodzenie ciała przeciwnika, jego oszołomienie. Lista urazów powodowanych przez walki bokserskie jest długa, do najgroźniejszych jednak należą urazy głowy.
Federacje światowe oraz narodowe wprowadzają co prawda do regulaminów walk nowe przepisy, prowadzone są także stosowne kontrole, mające za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo osób rywalizujących ze sobą na ringu. Nie eliminuje to jednak problemu. Szacunkowe dane wskazują, że godzina walki generuje przynajmniej jeden uraz głowy i, choć wraz z rozwojem umiejętności i techniki walki w działaniach defensywnych zagrożenie maleje, aż dwie trzecie wszelkich urazów doznawanych w boksie to różnego rodzaju urazy głowy. Najczęściej są to uszkodzenia wewnątrzczaszkowe i wstrząśnienia mózgu. Zdarzają się także krwotoki w obszarze oczu, wskutek których niektórzy pięściarze zmagali się z rozwarstwieniem siatkówki, zdarzała się jaskra, częstym skutkiem urazów głowy są także problemy ze słuchem.
Uraz głowy może mieć również poważne konsekwencje w odległej nawet przyszłości. Na rozliczne upośledzenia uskarżają się nawet pięściarze, którzy zakończyli karierę zawodniczą. Co piątego byłego zawodowca dotyczyć może przypadłość określana mianem bokserskiej demencji. Jej znakiem rozpoznawczym są kłopoty z właściwą koordynacją ruchową, trudności w mówieniu, opóźnienie procesów myślowych, pamięciowych, zaburzenia koncentracji i upośledzenie funkcji poznawczych. Niejednokrotnie przejawia się także w drżeniu mięśni. Objawy te występują na przestrzeni lat: pojawiają się stopniowo, nasilając konsekwentnie. Specjaliści medycyny sportowej nie mają wątpliwości, że demencja bokserska stanowi najwyraźniejszy przejaw częstych i licznych urazów głowy. Nie zawsze jednak objawy są aż tak silne.
Najpopularniejszymi problemami bokserów są szumy uszne, uszkodzenia słuchu, niejednokrotnie wynikające z pęknięcia błony bębenkowej czy złamania kostek słuchowych. Wyniaką z tego zaburzenia równowagi, nudności i zawroty głowy, problemy z pamięcią. Pięściarze borykają się również z zaburzeniami mowy i ogólnym otępieniem.
Częste urazy głowy mogą powodować uszkodzenie odpowiedzialnej za wydzielanie hormonów przysadki mózgowej. Wiadomo, dzięki badaniom medycznym, że wielu pięściarzy cierpi na niedobory hormonu wzrostu, a bilans innych związków chemicznych w organizmie może sprzyjać rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych, takich chociażby jak choroba Alzhaimera.
Dlaczego tak się dzieje? Decydująca jest oczywiście siła ciosu. Przeprowadzone badania wykazały, że siła jednego ciosu w czasie 1/10 sekundy jest równa 0,63 tony. To tak jakby sportowiec został uderzony w głowę rozpędzonym dziewięciokilogramowym młotkiem. Groźne są zarówno silne, nokautujące ciosy, jak i te lżejsze, zadawane nawet w fazie treningu w krótkich, regularnych odstępach czasowych. Uderzenia te kumulują się i w konsekwencji mogą prowadzić do bardzo poważnych i rozległych urazów głowy. Najgorzej, gdy wycieńczenie pięściarza na ringu osłabia jego odruchy obronne, wskutek czego zawodnik sam naraża się na uraz głowy i szyi, a nawet uszkodzenia naczyń krwionośnych, nie mogąc postawić skutecznego oporu.
Jak wspomniano już wyżej, federacje i działacze nieustannie pracują nad procedurami i regulaminami, chcąc zapewnić sportowcom maksymalne bezpieczeństwo. Rozwija się także medycyna sportowa. Ze względu na specyfikę sportów walki nie jest jednak możliwe całkowite wyeliminowanie urazu głowy z życia pięściarza.
Pamiętać jednak trzeba, że – mimo powyższego – każda utrata świadomości doznana na ringu czy bezpośrednio po walce, zaobserwowana zmiana nastroju lub stanu psychicznego powinna być skonsultowana z lekarzem, a także przebadana dzięki możliwością tomografii komputerowej lub ultrasonografii. Niepokojące powinny być także bóle głowy, wystąpienie wymiotów bądź przedłużających się nudności, problemy ze wzrokiem, utrzymaniem równowagi czy koncentracją. Te dolegliwości świadczyć mogą o wstrząśnieniu mózgu, a nawet wylewu podtwardówkowego, który niejednokrotnie był przyczyną śmierci pięściarzy. Przy odpowiednio wczesnej diagnozie można dokonać zabiegu operacyjnego, stąd też szybka interwencja i prawidłowa diagnostyka lekarska jest niesłychanie ważna.
Leave a comment
You must be logged in to post a comment.